sobota, 26 sierpnia 2017

Po długim czasie...

Kochani moi!
Ja wiem, że zawiodłam Was wszystkich. Obiecałam, że wrócę lada dzień, że pojawi się kolejny rozdział... Cóż, życie nam wszystkim płata figle. Dużo się działo w moim własnym i szczerze to nadal nie jest kolorowo, ale po coś właśnie tworzyłam Sevmione. Przypomniałam sobie dlaczego i z tego powodu zamierzam do Was wrócić. Rozdział jeszcze nie napisany, ale wierzę, że mój świeży zapał i wór nowych doświadczeń pomogą mi dokończyć to opowiadanie jak należy.
Wybaczcie raz jeszcze długą nieobecność i trzymajcie kciuki!
Całuję mocno! 


PS. Dziękuję wszystkim, którzy czekali i wierzyli we mnie. A za te pełne hejtu komentarze... No cóż "dorosłe osoby", mam nadzieję, że Wasze życie zawsze będzie na tyle lekkie i cudowne, że nigdy nie zdarzy Wam się wtopa :)